Mój ukochany kiedyś trenował boks
Ponoć nawet był naprawdę niezły ;]
Ale mnie osobiście nigdy to nie rajcowao i nie będzie. Dla mnie to nie powinno się nazywać sportem, gdyż to jest tylko głupie krzywdzenie innej osoby. Ten kto skrzywdzi kogoś bardziej - ten wygrywa. To jest okrutne, a nie fajne.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach