Forum FUCKIN METAL Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
offtopowo o filmach
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum FUCKIN METAL Strona Główna » Filmy i Seriale Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
offtopowo o filmach
Autor Wiadomość
Tosca
Piekielny Pomiot



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
mi sie strasznie spodobal jego fim pt "Podaj dalej" i ten w ktorym gral Pleciucha ale nie pamietam tytolu. Mistrzostwo, wprost uwielbiam role w jego wykonaniu:)


Post został pochwalony 0 razy
Śro 21:44, 10 Maj 2006 Zobacz profil autora
Cleire
Kondensator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Kevin Spacey ( na pewno tak się pisze) zagrał świetnie w K-PAX. Z resztą sam film też był doskonały.
Jeśli jednak chodzi o aktorów to ktoś (przynajmniej dla mnie) bije go na głowę.
Jean Reno. Długo bu pisać o jego filmografii, ale dwa najlepsze to "Wielki błękit" i "Leon zawodowiec". Wkrótce przekonam się jak sobie poradził w "Kodzie da Vinci".
Jean reno to jedyny aktor, z którym mogłabym się umówić (pomimo faktu, że w tym roku kończy 58 lat Wink


Post został pochwalony 0 razy
Śro 22:10, 10 Maj 2006 Zobacz profil autora
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.

Post
Gdybym nie uważał Jean'a Reno za jednego z najwybitniejszych aktorów na Świecie mółbym być trochę zazdrosny Smile.

Z bardziej wiekowych aktorów cenię i lubię pewnego Szkota, który znany jest z ról agenta Jej Królewskiej Mości 007. Chodzi oczywiście o Seana Connery. Jest dla mnie najbardziej charyzmatycznym Bondem, a jego późniejsze role, m.in. kapitana łodzi podwodnej w Polowaniu na Czerwony Październik i więźnia-uciekiniera z Alcatraz w Twierdzy są równieź genialne. Lubię go oglądać w akcji...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 9:38, 11 Maj 2006 Zobacz profil autora
Cleire
Kondensator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Sean Connery zajmuje drugie miejsce na mojej liście.
Zauważyliście, że padły raczej dojrzalsze nazwiska?
Czy to znaczy, że nie ma dobrych młodych aktorów?


Post został pochwalony 0 razy
Czw 21:41, 11 Maj 2006 Zobacz profil autora
Tosca
Piekielny Pomiot



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
o tak Conery w roli bonda zdecydowanie byl najlepszey i najwybitniejszy. Reszta pozostawia sobie wiele do zyczenia niestety a juz nie wspominam nawet o tym ostatnim, szkoda klawiatury na takiego kmiecia. Jesli chodz o pana Reno to po prostu swietny aktor, nic dodac i nic ujac a "Leona zawodowce:" to ogladalam chyba z 10 razy:) jednym z takich aktorow jest jeszcze Dustin Hoffman, znacie takiego pana? filmem w ktorym zrobil na mnie wrazenie byl "Rainman" mistrzostwo mistrzostw, uwielbiam ten film:) mlodych dobrych meskich aktorow jest niewiele...wybieraja przystojnych fotogenicznych ale bez talentu i wiedzy, takie jest moje zdanie a przykladem Orlando Bloom;]
---------------
jeszcze oczywiscie Jack Nicolson tez moj ulubiony aktor:) ogladaliscie "lepiej byc nie moze" albo "Lepiej pozno niz pozniej"? te filmy moglabym ogladac w nieskonczonosc:)

Jeśli chcesz coś dodać do swojej ostatniej wypowiedzi, a nikt nie napisał jeszcze odpowiedzi to nie pisz posta pod postem, tylko edytuj ostatni.
ShereKhan



Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:26, 14 Maj 2006 Zobacz profil autora
Dickinson
Administrator



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Orlando Bloom jest bardzo dobrym aktorem młodego pokolenia. Ja nie wiem tosca co ty do niego masz..świetne role grał przecież i we władcy pierścieni jak i również w Piratach z karaibów. Jeden z moich ulubionych młodych aktorów. Bardzo lubie też (już nie młodzi) Johnego Deepa, Bruca Willisa. Wszystkie filmy z tami aktorami są conajmniej dobre, a już
Johnego Deepa w Piratach z Karaibów mnie rozwaliła... Poprostu genialna!


Post został pochwalony 0 razy
Śro 16:52, 17 Maj 2006 Zobacz profil autora
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.

Post
Orlando Bloom. We Władcy Pierścieni nie zabłysnął aktorstwem. Nie dlatego, że jest mierny, ale z tego powodu, że jego rola była tak skonstruowana.
Rola, w której mi się podobał to główny bohater filmu Elizabethtown. Tam na prawdę pokazał, że jest conajmniej dobrze rokujacym aktorem.
Nie widziałem Piratów..., więc nie będę się wypowiadał na jego grę aktorską w tym filmie.

Wracając do pytania Cleire, czy są dobrzy młodzi aktorzy. Wydaje mi się, że by zasłużyć na miano dobrego aktora jednak trzeba mieć pewne doświadczenie, albo chociaż mieć kilka ról więcej, niż jedną. Dlatego sądze, że aby zostać dobrym aktorem trzeba (zresztą jest tak z większością rzeczy) czasu.

W tym wypadku można mówić o rokujących aktorach. Za takich uważam m. in. Elijah'a Wood'a, a z Polski Macieja Stuhra.

Myślę o tym temacie i dochodzę do wniosku, że my wszyscy to szowiniści i szowinistki jesteśmy. A gdzie aktorki?! Czyżby tylko mężczyźni potrafili grać?


Post został pochwalony 0 razy
Śro 17:05, 17 Maj 2006 Zobacz profil autora
Cleire
Kondensator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Zanim jednak przejdziemy do męskich przyjemności (nie łudziłam się nawet, że będzie inaczej), proszę ShereKhan wykaż się jeszcze odrobiną cierpliwości (tak na marginesie, te znaczki, które mi podałeś nie działają).

Co do pana Bloom'a. We Władcy pierścieni najbardziej podobały mi się jego włosy, a w Piratach nie miał nawet szans, Johny Deep był bezkonkurencyjny.
Maciej Stuhr nie jest dla mnie "rokującym" aktorem. Ma za sobą świetne role w teatrze TV, czy na zwykłych deskach sceny. Rokować w moim rozumieniu, może osoba, która właśnie zadebiutowała. Wood ma za sobą z tego co wiem co najmniej 2 role, w tym jedną ogromną. A dobry aktor, to nie ten, który grał wiele ról, ale ten który zagrał je dobrze.

ShereKhan, coś dla Ciebie. Znaj moją wspaniałomyślność. Z czym się pewnie zgodzisz: dobrą aktorką jest według mnie Sharon Stone. Najlepszym dowodem na to - druga część Nagiego instynktu.


Post został pochwalony 0 razy
Śro 19:30, 17 Maj 2006 Zobacz profil autora
Tosca
Piekielny Pomiot



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
wrr...Orladno Orladno...po prostu czlowiek ktory probowal sie zmierzyc z aktorstwem ale mu nie wyszlo i to widac. Bez urazy, ale Nicolsonowi to on do piet nie dorasta i nie dorosnie, filmy w ktorych was zadziwil byly niezle, jdenak nie zassiwecil talentem ( bo go nie ma) a we weszystkich gral tak samo. NIe lubie jak ktos gra jedna role we wszystkich filmach.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:35, 21 Maj 2006 Zobacz profil autora
Dickinson
Administrator



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Cleire napisał:
Co do pana Bloom'a. We Władcy pierścieni najbardziej podobały mi się jego włosy, a w Piratach nie miał nawet szans, Johny Deep był bezkonkurencyjny.
Johny Deep miał pole do popisu bo ma więcej doświadczenia scenicznego oraz miał ciekawszą role, nie zmienia to jednak faktu że Orlando Bloom zagrał bardzo dobrze swoją role.

Tosca napisał:
wrr...Orladno Orladno...po prostu czlowiek ktory probowal sie zmierzyc z aktorstwem ale mu nie wyszlo i to widac. Bez urazy, ale Nicolsonowi to on do piet nie dorasta i nie dorosnie, filmy w ktorych was zadziwil byly niezle, jdenak nie zassiwecil talentem ( bo go nie ma) a we weszystkich gral tak samo. NIe lubie jak ktos gra jedna role we wszystkich filmach.


Znowu porównanie do aktora który na scenie spędził 2/3 swojego życia i jest aktorem conajmniej bardzo doświadczonym.Orlando Bloom gra wszędzie takie same role ? no moge sie zgodzić pod warunkiem że bierzemy 3 filmy "Drużyna Pierścienia","Dwie Wierze" i "Powrót Króla" . A jak jego role mają sie We władcy do roli w Piratach z karaibów ? albo do Królestwa Niebieskiego? w Królestwie niebieskim , Bloom gra główną role i film mnie powalił, jest genialny i gra Orlando też świetna. Bronie go bo widze że coś potrafi, a jego gra aktorska ma świetlaną przyszłość.Został też wzięty pod uwage do roli Księcia Persji w Ekranizacji gry komputerowej "Prince Of Persia". Po raz kolejny zobaczycie że chłop jest wart swej ceny..a cena wciąż rośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 0:52, 22 Maj 2006 Zobacz profil autora
Cleire
Kondensator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice

Post
Orlando Bloom może i ma talent, może i kiedyś będzie legendą kina, ale jak dla mnie na dzień dzisiejszy nie walczy o takie tytuły. Wszystkie role, w których go widziałam, były na jedno kopyto tak samo mdłe i niewyraziste . Jeśli zobacze go w roli "z charakterem", która nie przypomina tych z telenowel brazylijskich, to może zmienię zdanie. [/i]


Post został pochwalony 0 razy
Pon 18:12, 22 Maj 2006 Zobacz profil autora
Tosca
Piekielny Pomiot



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
A ja sie nie wypowiadam na temat wyzszosci jednego nad drugim, uwazam ze kazdy z niach mial lepsze i gorsze filmy, natomiast glosuje za Stanleyem Kubrickiem;) i co wy na to?


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:23, 04 Cze 2006 Zobacz profil autora
ShereKhan
Mieszkaniec Stumilowego Lasu



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 354
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z nienacka.

Post
Nikt długo nie udzielał odpoweidzi na Twój post, więc w tym tkwi chyba problem Kubricka - jest za mało znany. Chociaż nie, znany on jest, ale ma mało filmów i trudno go oceniać przez pryzmat dwóch znanych filmów. Sam nie znam jego twórczości za dobrze - więcej ze słyszenia niż z autopsji, jednak wysoko go cenię.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 15:22, 08 Cze 2006 Zobacz profil autora
Sabbath
Twój Stary



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Abbys

Post
Ja uważam że najlepsi są: Clint Eastwood, Harrison Ford, Bruce Willis
a z kobitek: Hayek, Keira "Angielska Różyczka" Knightley, Jenna Jameson i moja najukochańsza Danny Delano (znana rówież jako Kelly, Euridike i ... cholera, ona ma tyle pseudonimów artystycznych, że nie idzie zapamiętać)


Post został pochwalony 0 razy
Pią 21:49, 30 Cze 2006 Zobacz profil autora
Tosca
Piekielny Pomiot



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Post
Muszę przyznać, że nie popieram Twoich upodobań odnośnie aktorów, Sabbath^^' Ci, których wymieniłeś grali przede wszystkim w filmach "dla mężczyzn" a ja nie przepadam za takimi. Jeśli chodzi zaś o aktorki...to mamy inny gust. Najbardziej lubię chyba Nicole Kidman i Diane Keaton
( oczywiście nie wiem czy dobrze napisałam nazwiska i imiona ale to szczegółRazz). A o aktorach pisałam już wcześniej. Widać jak sądy potrafią się od siebie róznić^^


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tosca dnia Pon 11:37, 03 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
Pią 23:07, 30 Cze 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum FUCKIN METAL Strona Główna » Filmy i Seriale Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin